Relacja z Mistrzostw Europy 2024
2 listopada 2024 roku w Dessau-Roßlau w Niemczech odbyły się Mistrzostwa Europy w czwórboju siłowym, które zgromadziły najlepszych zawodników z całego kontynentu. Wśród nich znalazł się Bartłomiej Orchowski, polski zawodnik i trener, którego zmagania dostarczyły publiczności wielu emocji i wyjątkowych chwil sportowego spektaklu. Orchowski od samego początku dał się poznać jako jeden z faworytów, stając do rywalizacji z niezwykle silnymi przeciwnikami, a jego największym rywalem okazał się Raul z Francji.

Rywalizacja rozpoczęła się od kategorii Muscle Up, w której Bartłomiej miał wyraźnie nakreślony cel. Jego pierwsze podejście na 37,5 kg wykonał z łatwością, następnie w drugiej próbie sięgnął po 42,5 kg, co również zaliczył bez problemów. W trzeciej próbie zdecydował się na 45 kg i udane wykonanie tej próby ustanowiło nowy rekord świata. Atmosfera w hali była pełna napięcia, a publiczność nagrodziła jego osiągnięcie gromkimi brawami. Po Muscle Upach Bartłomiej objął prowadzenie i był na dobrej drodze do zdobycia tytułu mistrza.
W następnej kategorii – Pull Up – Orchowski miał utrzymać prowadzenie. Pierwsze podejście na 90 kg zaliczył z pewnością siebie, a w drugim podejściu, na 95 kg, pokazał pełną kontrolę nad techniką. W trzeciej próbie podjął się podniesienia 100 kg. Niestety, decyzją sędziów to podejście nie zostało uznane, co było dla niego trudnym momentem i sprawiło, że spadł na drugą pozycję w klasyfikacji.
Kolejną konkurencją były DIP’y, które przyniosły niezapomniane emocje. Bartłomiej rozpoczął od 145 kg, następnie podniósł ciężar do 152,5 kg, a na trzecią próbę zdecydował się na imponujące 160 kg. Udało mu się wykonać tę próbę, czym ustanowił kolejny rekord świata. Sala eksplodowała entuzjazmem, a Bartłomiej, z nowym rekordem, powrócił na prowadzenie, wzbudzając podziw zarówno widzów, jak i sędziów.
Ostatnia konkurencja – przysiad – była decydującym starciem pomiędzy Orchowskim a Raulem z Francji. Bartłomiej rozpoczął od 210 kg, następnie zwiększył obciążenie do 220 kg, co również zaliczył z powodzeniem. W trzeciej próbie podjął się podniesienia 227,5 kg, jednak tym razem nie udało się zaliczyć podejścia. Raul, mając szansę na przejęcie prowadzenia, początkowo wybrał ciężar 235 kg, ale po nieudanej próbie podbił wynik i wykonał 240 kg w swojej ostatniej próbie, co zapewniło mu ostateczne zwycięstwo. Zawody w Dessau-Roßlau okazały się widowiskiem pełnym emocji, a walka o tytuł mistrza Europy do ostatnich sekund była niezwykle zacięta. Orchowski, mimo ostatecznego drugiego miejsca, pokazał niesamowitą formę i wolę walki, ustanawiając dwa rekordy świata i prezentując najwyższy poziom sportowy. Dzięki swoim osiągnięciom i niezwykłemu zaangażowaniu zdobył uznanie i szacunek publiczności, a także zapowiedział, że nie zamierza ustawać w dalszej walce o przyszłe tytuły.








